Autor |
Wiadomość |
<
Lądowisko dla helikopterów
~
Piekna elizabeth
|
|
Wysłany:
Pią 18:52, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
-Jasna cholera nie mogę się przetransformowac spowrotem, coś ty mi zrobił!!!
Potwór złapał Carlosa i rzucił nim o ścianę z kolców...[-20%]
HP:2090
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pią 18:54, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:23, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Tylko tyle potrafisz? Jesteś słabsza niż twój ojciec. On był wyzwaniem. Carlos wiedział że jak ją rozwścieczy będzie uderzac na oślep. Powtórzył poprzedni manewr z bieganiem do okoła z tym że w połowie okręgu zmieniał kierunek i znów podczas biegu strzelał. Wystrzelał kolejne sto naboji.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:29, 01 Sty 2010
|
|
|
|
Jill słyszała ciągłe strzały, co było dobrym znakiem dopóki strzela oznacza że walczy a już dość długo to trwa co oznacza że nie jest źle... byle mu starczyło naboi i oby go nie złapała.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:35, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
-Cos jest nie tak, w tej formie jestem strasznie wolna, ale za to niesamowicie silna,wolałabym się przemienić spowrotem ale Kurwa nie mogę!!!
Potwór złapał Carlosa i przebił go na wylot ogromnym kolcem..carlos zaczyna się wykrwawiać..[-65%]
HP:1090
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:43, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Wiesz że jeśli nawet zabijesz mnie to po wyjściu z tąd reszta zrobi z ciebie ser szwajcarski? Carlos znowu nożem odciął macke która go trzymała i ślizgiem piłkarskim [jak przy ścinaniu] weślizgnął się pod nią [bo była na mackach a nie na nogach] - Zeżryj to. I będąc pod nią wpakował jej 200 naboji w ekhem w dupe :P.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:46, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
-Tak!!!Czuję,że moge się przemienić...
Elizabeth powróciła do swojej szczytowej formy...
-A teraz moje zmysły oraz wzrok a także szybkośc wzrosły,spróbujcie mnie trafić..
Blokada z kolców znikła...
Carlos HP:18%
HP:1
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pią 19:47, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:46, 01 Sty 2010
|
|
|
|
Jill słyszała krzyk jej nawet za areny, lekki uśmiech zagościł na jej twarzy... widać sobie nie radzi z nim. Jill stanęła z boku opierając się o helikopter. Nagle Jill zobaczyła że kolce zniknęły, a Elizabeth stała na środku w zwykłej ludzkiej formie, Carlos był cieżko ranny ale żył jeszcze. Jill wyciągnęła TMP i zaczęła biec w jej stronę strzelając w nią. Biegła lekkim slalomem aby ciężej było unikać jej strzał.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:48, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:48, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Wszyscy ognia!! Carlos krzyknął i odskoczył od Elizabeth i wystrzelił w nia reszte swoich pocisków [100.] - Podrzuczcie coś do leczenia bo wykrwawie się!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:50, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
[Miss]
Szybkośc była 3 wyższa niż u jej ojca...
-Próbujcie dalej!!!
Elizabeth podbiega do Jill i łapie ja za szyję następnie wyrzuca z dachu...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:51, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
"Wedle życzenia, Carlos" Billy strzela z pistoletu 5razy.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:53, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Billy! Rzuć mi medykamenta! Carlos podbiegł wziął magazynek który rzuciła Jill na poprzednią arene i wystrzelał reszte amunicji z magazynka.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:55, 01 Sty 2010
|
|
|
|
Jill szybko złapała się... ryny. Jakimś cudem na nią trafiła, faktycznie to był cud, bo pod nią czaiły się stada cerberusów. Szybko wspiąła się ponownie na dach. Gdy już stała tam ponownie zaczęła strzelać natychmiast, Elizabeth wyglądała już na zmęczoną tą walką więc ważne aby szybko ją wykończyć.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:59, 01 Sty 2010
|
|
|
|
-Jasna cholera,naprawde jets dobra...
Rebecca rzuca Carlosowi 100 naboi,bowiem wie że ma najpotężniejszy karabin.
Wystrzela cały magazynek z pistoletu...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:02, 01 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
[Miss]
-Teraz trochę ja postrzelam...
Elizabeth wyjmuje submachine guns w obu dłoniach i stzrela do wszystkich zgromadzonych...Przemieszcza sie i oddaje strzały..
Carlos HP:11%
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pią 20:02, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:03, 01 Sty 2010
|
|
|
|
Jill lekko już wkurzona tą sytuacją biegnie w jej stronę w tym samym czasie używa Uniki[20SP]. Tak biegnie wokół niej powoli się zbliżając, ciągle unikając jej strzał i sama strzelając w jej stronę...
|
|
|
|
 |
|