Autor |
Wiadomość |
<
Park
~
W drodze do fabryki śmierci Part II "Wkurwiajacy Nemesi
|
|
Wysłany:
Pią 20:44, 15 Sty 2010
|
|
|
|
-O cholera!!!
Rebecca oddaje 1 strzał z shotguna.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:49, 15 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Potwór zginał już od pierwszych serii...nagle pojawiło się 5 takich stworzeń..
Exp:55
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:51, 15 Sty 2010
|
|
|
|
Jill wystrzeliła w każdego pokolei po 5 naboi.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:56, 15 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Wow sporo ich. Carlos podobnie jak Jill tylko z kucki [tzn kucnął] wystrzelał w każdego po 5 naboji [łącznie 25].
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:00, 15 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Mutanty przestały być groźne gdy doznały terapii ołowianej...
Exp:175
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:02, 15 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- No i dziękujemy za uwage. Carlos przeładował siga. - To co ruszamy? Bo stercząc tu jak kołki to zleci się pół racoon na nas. Carlos czekał na reakcje i wrazie czego idzie za resztą grupy.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:03, 15 Sty 2010
|
|
|
|
- Chyba tak...
Odpowiedziała Jill i czekała aż reszta grupa pójdzie a ona razem z nimi.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 21:16, 15 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 24 Gru 2009
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
"Sponiewierał mnie ten przerośnięty mrówkojad. Dzięki za pomoc ludzie. Musze być ostrożniejszy, nawet jak mam dostać paranoi."
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:08, 29 Sty 2010
|
|
|
|
-Cholera jasna skad się biorą te dziwadła mam już tego dosć, a jeszcze spory kawałek dopiero mijamy ten kamień..ehh..
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:16, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Taa jeszcze kawał drogi. Po racoon chyba lecę na emeryture. Carlos się lekko zaśmiał. - Albo nie. W każdym razie chodźmy. Jak znajdziemy jakieś bezpieczne miejsce to odpoczniemy trochę. Ale póki co trzeba uważać. A i możesz zatrzymać Ithace. Carlos się uśmiechnął po czym ruszył drogą na cmentarz [czyli kontynuuje wyprawę].
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:22, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Po paru metrach drogi było zbyt cicho i nagle z wody wyskoczyły huntery gamma 3 sztuki...
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:26, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Kolejny mutant. Przerośnięta żaba. Carlos używa SP rzut granatem i rzuca w huntery granatem.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:27, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
[Boom]
Huntery zgineły od wybuchu.
exp:125
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:28, 29 Sty 2010
|
|
|
|
-Bądź ostrozny Carlos, wiem że zadbasz o siebie najlepiej jak się da.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 10:33, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
- Dzięki Rebecca. Spotkamy się na cmentarzu lub w fabryce. Carlos zanim odszedł salutował Rebecce. Po czym ruszył w głąb parku.
|
|
|
|
 |
|