| Autor |
Wiadomość |
|
<
Park
~
W drodze do fabryki śmierci Part II "Wkurwiajacy Nemesi
|
|
|
 Wysłany:
Pią 10:38, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
Póki co nic się nie działo zobaczył tylko po drodze jakieś zwłoki gościa z policji..
|
|
|
|
 |
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pią 10:44, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
" Koleś nie miał szczęścia." Carlos wyjął Siga i trzymając go w dłoniach ostrożnie szedł w głąb parku.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 10:51, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
Nagle usłyszał ryk Nemesisa,nie przesłyszał się...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 10:55, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
- Eee. Ale on nie żyje. Jak to możliwe? Dobra nie ulękne się go. Rozwalę go. Nikogo więcej nie zatakuje. Carlos odbezpieczył Siga sprawdził magazynek i pobiegł w kierunku miejsca skąd wydobył się ryk nemesisa.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:03, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Nikogo tam nie było...okazało sie ze Carlos miał zwidy..
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pią 11:04, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:16, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
- Cholera jestem już na jego punkcie przewrażliwiony. Carlos trzasnął się w łeb po czym wrócił na stary szlak i szedł dalej w głąb parku.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:24, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
Doszedł do furtki zamkniętej na kłódkę oplątaną 3 grubymi łańcuchami...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:29, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
- Cholera. A nie mam pomysł. Carlos używa SP rzut granatem i wkłada granat pomiędzy łańcuchy a następnie odbiega na jak najbezpieczniejszą odległość.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:30, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
Furtka od wybuchu se otworzyła..Dorga prowadziła an cmentarz, a po prawej wejście do fabryki śmierci..
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:33, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
- Muszę wrócić po resztę. Tylko cholera gdzie oni byli? Carlos zupełnie stracił orientacje w terenie. W zasadzie poszedł na ślepo.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:36, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Po chwili pojawił się patrol Cleanersów...
-Wekser zostawił coś w fabryce smierci,bądźcie czujni wyczuywam tu kogoś..
Cleanersi właczyli uniformy maskujące..
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 12:07, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
"Czemu zawsze wpadam na Cleanersów z maskowaniem?". Carlos przykucnął wycelował w miejsce gdzie stali Cleanersi i oddał 30 strzałów w tamtym kierunku.
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 12:11, 29 Sty 2010
|
|
|
|
|
Hunk widzi, że nieznajomy strzela na ślepo. Chowa się za koszem na śmieci i obserwuje sytuacje
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 12:14, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
[Miss]
Jeden z cleanersów przeturlał się i trafił na kałużę..na chwilie był widzialny...
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 12:17, 29 Sty 2010
|
|
|
Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
" To moja szansa... Nie mogę jej zmarnować". Carlos używa SP rzut granatem i rzuca w tego właśnie cleanersa granatem.
|
|
|
|
|
|
